1. Przerażająca wizyta w centrum handlowym w Hanoi. Zgubienie Niny to coś, czego baliśmy się najbardziej. Zawsze chodzi swoimi ścieżkami i ucieczki to dla niej najlepsza zabawa. W Rydze pani przyprowadziła nam…
Kategoria:
Tajlandia
-
-
Mało brakowało, a znów nie załapalibyśmy się na świątynie. Jet lag plus odwieczne “Przecież jesteśmy na wakacjach” Adasia znów sprawiły, że wygramoliliśmy się z hotelu koło południa, na tzw. śniadanie. Jako starzy bywalcy…
-
Miało być po 35 stopni albo trzy dni burz i ulew. Miało być jądro ciemności, szaleńczy ruch uliczny i choroby czające się za każdym rogiem. Dzikie tłumy turystów w świątyniach i imprezownia…
-
Powiedzieć, że dotarliśmy do hostelu w Bangkoku zdrożeni, to nic nie powiedzieć. Niespodzianki w drodze na każdym kroku, czyli uroki podróży i do widzenia rutyno. Na dwa miesiące! Drużyna spisała się jednak…