atrakcje dla dzieci w Warszawie

Naprawdę lubię Pałac Kultury. Nie lubię tylko gdzie jest położony, bo w centrum Warszawy nic nie pasuje do niczego. Pobliskie kwartały są delikatnie mówiąc eklektyczne, a tak naprawdę od sasa do lasa,…

O Teatrze Syrena nigdy nie myślałam jako o scenie dla dzieci. Tymczasem kiedy się przejrzy repertuar widać, że to właśnie na te spektakle najszybciej wyprzedają się tu bilety. Szczególnie na przedstawienia w…

Teoretycznie zadaszonych ścianek wspinaczkowych jest w Warszawie ponad pół tuzina. Jednak wbrew pozorom takich do wybrania się z maluchem wcale nie ma wiele. Bo to często raczej dla 10-12 latków  i w…

Tłoczno tu, głośno i wcale nie za ładnie, czyli trochę jak w każdej sali zabaw, gdzie rodzic przeżywa swoje dramaty – jak pisałam już tu:  SALA ZABAW BOBOLANDIA. SPOSOBY NA PRZETRWANIE Ale jest…

Czy coś dla dzieci może być za kolorowe, za błyszczące, zbyt przerysowane?  Byłyśmy w teatrze Maskarada z trzylatką i niespełna sześciolatką na spektaklu „Tupu tup”. Dziewczynom się podobało. Ode mnie szacunek za…

Z domkiem dla lalek jest trochę jak z kolejką. Kupuje się to dla dzieci, ale tak naprawdę trochę też dla siebie. Ja sama jako dziecko nie miałam, choć bardzo marzyłam. Do tego…

Hałas, gorąc, zgubione dzieci i rozpierzchnięte rodzeństwo to niewątpliwe uroki hal do jesienno-zimowego wyhasania dzieciaków.  Trzeba się tu nieźle nagimnastykować, żeby będąc dorosłym nie zwariować.  Jest już jednak rada dla tych, którzy…

Nasze podejście do dzieci różni się na tyle, że w kilku głośnych sprawach skandynawskie władze decydowały się zabrać Polakom emigrantom ich własne potomstwo za barbarzyńskie metody wychowawcze. A czy oni wychowują lepiej?…

Jeden fotel rozkładał się przy mocniejszym pchnięciu, drugi przy pomocy wajchy, a trzeci wcale/*UZUPEŁNIENIE NA KOŃCU. Słyszałam, że projekcje w Planetarium  wbijają w fotel, ale że powoduje to takie szkody, to już…

Jeśli by zrobić sondę, to większość woli lokalne kina studyjne, a nie sieciówki w centrach handlowych. Fakty i liczby świadczą jednak za multipleksami. Co za schizofrenię mają ludzie, że mówią co innego…